czwartek, 18 sierpnia 2016

Nastał upadek sensu, treści, formy i rozumnej informacji!

Życie zawodowe zmusza mnie do czytania w szczególności przepisów prawa oświatowego. Nie jestem głupi, ale czuję się taki głupi – a sprawia to w tej chwili ustawa o systemie oświaty i kolejne (zwłaszcza ostatnie) ustawy zmieniające. Twierdzę, że ludzie zajmujący się oświatą w moim kraju mogą już tylko udawać, że wiedzą o co tu chodzi. 

Dwa znamienne cytaty (cytuję tych, którzy próbują owo zrozumieć i już także zgłupieli): „…część przepisów […], mimo ustalenia tekstu jednolitego ustawy o systemie oświaty - na zasadzie przepisów intertemporalnych - nadal znajduje się w ustawie z dnia 13 czerwca 2013 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw.”; „…ustawa zmieniająca zmienia przepisy dostosowujące wcześniejszej ustawy zmieniającej ustanawiając jednocześnie kolejne przepisy dostosowujące w tym samym zakresie przepisów przejściowych…”. 

Polecam zapoznanie się z przedłożonym posłom sprawozdaniu Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych z działalności za 2015 rok (ponowny wniosek o rezygnację z kolejnych nowelizacji obowiązującej ustawy o systemie oświaty na rzecz przygotowania nowej ustawy); jeśli słowami można wyrazić to, jak bardzo opadają ręce, to KRRIO właśnie to wyraziła. Ciekawość, co będzie w sprawozdaniu za rok 2016? 

Proszę (tylko dla odważnych) wczytać się w kolejne projekty kolejnych zmian – to już będzie całkowity upadek sensu, treści, formy i rozumnej informacji. Wniosek: tak, to już czas dla mnie zająć się czymś innym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz