piątek, 20 stycznia 2017

...o oświacie: "JakośToBędzie"


Warstwa tylko prawna w oświacie jest następująca: [1] Ustawa Prawo oświatowe, [2] Ustawa wprowadzająca ustawę – Prawo oświatowe, [3] Ustawa o systemie oświaty, [4] Ustawa Karta Nauczyciela, [5] Ustawa o systemie informacji oświatowej, kilkadziesiąt (tak, w tym określeniu nie ma pomyłki) ustaw zmieniających [3], [4], [5], w tym mnóstwo ustaw zmieniających, które zmieniały także ustawy zmieniające (także w zakresie przepisów dostosowujących); niepoliczalna już chyba liczba rozporządzeń z zakresu prawa oświatowego oraz rozporządzeń zmieniających rozporządzenia; już za chwilę niekończąca się seria ustaw zmieniających [1] i [2] (ze względu na rażącą ich blankietowość – czyli „wpisaną zapowiedź i konieczność już za chwilę kolejnych dostosowań i zmian”) i kolejnych nowych rozporządzeń (to ostatnie już się zaczęło i to nawet jeszcze przed opublikowaniem [1] i [2]…; w samych ustawach [1], [2], [3] jest niemal 1000 artykułów na kilkuset stronach (każdy może to wszystko sprawdzić choćby poprzez ISAP (polecam także ostatnie opracowania IAR: Ujednolicone najnowsze przepisy o dotowaniu oświaty od 2017 roku oraz Przepisy o zwalnianiu nauczycieli z pracy w ramach reformy oświaty)

Poczuwam się do bycia specjalistą w kilku zakresach w szczególności prawa oświatowego; moje prace i osiągnięcia zostały docenione w wielu miejscach przez wielu ludzi; zarabianie pieniędzy w ramach tych kilku tylko zakresów jest od kilku lat znaczącą częścią moich dochodów; poznałem wielu ludzi, którzy również zarabiają na wybranych zakresach prawa oświatowego… - i co? Normalnie funkcjonujący człowiek – twierdzę to ze skrajnym i z wielu źródeł potwierdzonym przekonaniem – nie jest w stanie ogarnąć rozległości prawa oświatowego nawet choćby w zakresie [1], [2], [3]. I co? (To się chyba cieszyć powinienem, że "pole" do zarabiania pieniędzy mi się zdecydowanie poszerza...)

To nie będzie tak, jak pani minister Anna Zalewska i jej ekipa opowiada (najnowsze „ciekawe” opowieści: Rozmowa Marcina Zaborskiego, Anna Zalewska gościem Popołudniowej rozmowy w RMF FM). Będzie wedle tradycyjnej zasady „JakośToBędzie”. Czyli coś będzie! Załóżmy, że pani minister ogarnia i pojmuje warstwę prawną w oświacie (karkołomne jest to założenie przy braku elementarnego przygotowania pani minister do pojmowania prawa) – załóżmy jednak, że ogarnia (ma przecież ludzi od pojmowania i ogarniania). Ale to pani minister tłumaczy mi „jak będzie?”, czyli tłumaczy to komuś, kto sądząc o sobie, że jest przygotowany do rzeczy danej pojmowania – nie pojmuje, co pani minister tłumaczy, w znaczeniu: to, co słyszę, nie jest racjonalne i spójne w szczególności z od [1] do [5]. Twierdzę, że słyszę bełkot. Co słyszy zwykły obywatel? Cokolwiek by uznał, że słyszy – pani minister zawsze będzie mogła kiedyś powiedzieć, że właśnie o to „jak wyszło”, to jej chodziło wtedy, gdy mówiła „jak będzie”, bo to przecież było przemyślane, zaplanowane, odpowiedzialne i zapisane w nowym prawie oświatowym, o którym – przypominam – nawet Rządowe (czyli należące do „tego” rządu) Centrum Legislacji oceniło wymownie, że owo nowe prawo oświatowe, to „blankiet” (swoisty rodzaj „pustej” karty, niby zapisanej, ale zasadą „JakośToBędzie”, która pokaże dopiero kiedyś poprzez kolejne zmiany tych zapisów, co w nich niby było).

Czytałem ostatnio o barbarzyńskich najazdach Hunów i Mongołów na Europę. Dominowało w tych tekstach takie słowo: „horda”. Poprzednie ekipy będą z całą pewnością smażyć się w „prawnym piekle” za zepsucie prawa oświatowego. Nie wiem, co jest przygotowane dla „barbarzyńskiej hordy”, która właśnie maszeruje przez i tak już dostatecznie zrujnowane partactwem i dyletanctwem obszary… Jako społeczeństwo (i to każda ze stron – przeciwnicy jak i zwolennicy nowej władzy – na swój żałosny dla swego losu sposób) właśnie wykazujemy się przedziwnym brakiem poczucia odpowiedzialności.

A pani minister – w świecie zwierząt byłaby typowym przedstawicielem grupy padlinożerców; a nasze upadłe: nadzieja, odpowiedzialność, troska,… - to padlina. Ktoś, gdzieś Władny Wielce musiał chyba wyrzec straszne dla nas zaklęcie…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz